Wacław Potocki Łysy czapkę kominkiem Wej, łysemu kominem czapka na łbie stoi, Ogorzały mu włosy i o mózg się boi. Nie dlatego on futrem do góry obrócił, A nużby się ten królik na głowie okocił? A już ci mu ją oskubł; nie dałbym szeląga, Że mu się za kołnierzem bestyja wyląga.. Wacław PotockiwierszŁysy czapkę kominkiem 0 FacebookTwitterPinterestEmail Poprzednia Baba Następna Opak Może spodobają Ci się również: Wiosna Wiosna Wiosna Wiosna Wiosna Góra Kikineis Jak modlitwa ochrania przed złodziejami Z nastrojów wiosennych Wiosna Wiosna