Tadeusz Boy-Żeleński Ernestynka Powieść obyczajowa z kajetu tejże pensjonarki Druga znów była dziewczynka, A zwała się Ernestynka. Jeden miała smutek wielki, Bo ojciec robił serdelki. A przeciwnie za to ona…
Inne
-
-
Katarzyna Jerzykowska List Kochany dziadku, Idzie zima. Ta prawdziwa – ze śniegiem i mrozem, który nie daje wyjść z domu na dłużej, niż krótki spacer po lesie. Zima, kiedy…
-
Władysław Bełza Kto ty jesteś? Polak mały… — Kto ty jesteś? — Polak mały. — Jaki znak twój? — Orzeł biały. — Gdzie ty mieszkasz? — Między swymi. — W…
-
Maria Konopnicka Z włamaniem Dnia tego izba sądowa była niemal pustą. Deszcz mżył od rana. rozchlapywało się błoto, jaki taki był kontent, że w domu siedzieć może. Zresztą świeżo…
-
Maria Konopnicka Dziady – A wy, Mikołajko, nie pójdziecie to dziś na Zaduszki? – zapytałam stając w progu ogrodniczej izby, do połowy zawalonej świeżo wyciętą kapustą. W izbie szarzał…
-
Stefan Grabiński Projekcje Maj 1880 Nazywam się Tadeusz Śnieżko — z zawodu jestem architektem; mam lat 42 i jestem kawalerem. W piórze nie próbowałem szczęścia nigdy i jeśli dzisiaj zaczynam…
-
Powiedzenia o pogodzie Bój się w styczniu wiosny, bo marzec zazdrosny. Czerwiec stały, grudzień doskonały. Do świętego Ducha nie zdejmuj kożucha, a po świętym duchu choć znowu w kożuchu.…