czytanki.pl
  • Bajki i baśnie
  • Powieść
  • Okolicznościowe
    • Boże Narodzenie
    • Wielkanoc
    • Dzień babci
    • Dzień dziadka
    • Dzień matki
  • Piosenki i kołysanki
  • Wiersze i wierszyki
    • Rymowanki i wyliczanki
  • Audiobooki
  • Inne
    • Cytaty
    • Fragmenty książek
    • Dla dorosłych
    • Przysłowia
    • Zagadki
    • Zagraniczne
Cyprian Kamil Norwid - "Trylog" - czytanki.pl
Wiersze i wierszyki

Italiam! Italiam!

by Katarzyna Jerzykowska 30 czerwca 2017

Cyprian Kamil Norwid

Trylog

1

Pod latyńskich żagli cieniem,

Myśli moja, płyń z aniołem,

Płyń, jak kiedyś ja płynąłem:

Za wspomnieniem – płyń spomnieniem…

2

Dookoła morze – morze –

Jak błękitu strop bez końca:

O! przejasne – pełne słońca.

Łodzi! wioseł!… Szczęść ci, Boże…

3

Płyń – a nie wróć-że mi z żalem

Od tych laurów tam różowych,

Gdzie Tass śpiewał Jeruzalem,

I od moich dni-laurowych…

4

O! po skarby cię wysłałem:

Cóż! gdy wrócisz mi z tęsknotą –

Wiem to, ale proszę o to –

Niech zapłaczę, że płakałem…

5

Pod latyńskich żagli cieniem,

Myśli moja, płyń z aniołem,

Płyń, jak kiedyś ja płynąłem:

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

Za wspomnieniem – płyń wspomnieniem…

30 czerwca 2017 0 comments
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Cyprian Kamil Norwid - "Trylog" - czytanki.pl
Wiersze i wierszyki

Trylog

by Katarzyna Jerzykowska 30 czerwca 2017

Cyprian Kamil Norwid

Trylog

1

Jak fontanna tak wstawała

Z tymi swymi warkoczami,

Z tymi swymi półsłówkami,

Co kropliła, odkraplała,

Co dzwoniła, co szeptała…

2

A ja miałem skrzydeł cztery,

Dla niej jednej cztery skrzydeł,

I latałem przez Etery,

Do tej mojej, do nieszczeréj,

Do tej Jasnej-pani sideł…

3

Od-kraplałem na nią słowa –

Te, dzwoniące najzabawniéj,

I szeptałem: „Nadzmysłowa!

Jak my bliscy, jak my dawni

Jak ta przyjaźń już nie nowa…”

4

Aż poznałem!… że tak nowa!

* * *

1

Nadzmysłowa bo też była

Onegdajsza tamta pani

I nie taka jak ta miła,

Com zapomniał pierwszej dla niéj…

Ani do niej się umyła!

2

Jak zatęskni – to niesztucznie:

Słowem, okiem, takim okiem,

Co wyrzuca włócznią w włócznię,

A zapłacze – to potokiem,

A zaśmieje się, to hucznie…

3

Bodaj szepnę jej: te mocy,

Co olbrzymią pierś i ramię –

Że wylatasz jakby z procy –

Ból się łamie, grom się łamie!…

Tak – jej szepnę o północy.

4

Aż poznałem znów, że kłamie…

* * *

1

Mniejsza o to… bardzo ładnie…

Najżyczliwszym jestem sługą,

Jak wypadnie, tak wypadnie,

Przecudownie czy szkaradnie,

Zawsze pewność – że niedługo.

2

Przy księżycu dziś herbata?

Z dawna miłe mi księżyce…

A zieloność – jak sałata;

Dzikie także okolice?…

– Burze – bębny – błyskawice.

3

Bardzo ładnie – owszem – służę –

Romantycznie albo z grecka,

Z tym wszech-śmiechem, co w naturze,

Socjalistka czy szlachecka,

Kanoniczka albo świecka?…

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

Bardzo ładnie… owszem, służę.

30 czerwca 2017 0 comments
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Cyprian Kamil Norwid - "Pismo" - czytanki.pl
Wiersze i wierszyki

Pismo

by Katarzyna Jerzykowska 30 czerwca 2017

Cyprian Kamil Norwid

Pismo

Cud wcielonego ducha – to nie żaden kwiatek

Z rośliniarni światowej; pismo to opłatek,

Którym łamać się trzeba i od serca życzyć

Dosiego roku prawdy – nie szermować, krzyczéć,

Lecz całą siłą działać, działać w taki sposób,

Jako dawny obyczaj, bez wyborczych osób,

Z bogobojną czeladką wieczerzając społem,

Na sianie z własnej łąki i za własnym stołem.

Lud ma piewców, a piewca czuły jak wierzbina

Serdeczne latorośle ku przechodniom zgina,

I łamią je, i kwilą na multankach z kory,

Bo tętna im potrzeba, bo przy piersiach ziemi

Nassą się zdrowych uczuć i wdziękami temi

Grać muszą, niańczyć sobie.- O! to nie doktory,

Nie mędrcy, ale drzewa, co, jak połkną soki,

Gęstym liściem i kwiatem sypną pod obłoki.

Tam pieśń niedługo płynie, niedługo się jąka,

Ale pulsami dzwoni i po żyłach brzdąka,

Krzepko, niechorobliwie, każda myśl wynika,

Jako w pogodny dzionek ptastwo z gołębnika.

A gmin, co jedną ręką szuka dla nas chleba,

Drugą zdrój świeżych myśli wydostaje z nieba!

Dzielny olbrzym! w siermiędze, z promienistym czołem,

Szorstkimi słowy nuci za karczemnym stołem –

Nie rozbełta się w piśmie, słowa zna jak krople

Krwi własnej, w której stoku, jak bogunki w Gople,

Pluskają hoże pieśni.- Owóż te nieuki,

Ci prostaczkowie w świątyń bałwochwalczych progu

Nie zgięci, nie pokłuci cyrklem głupiej sztuki,

Na garści ziemi żyją, ale żyją w Bogu!

My zaś, mądrzy! my, grzeczni, z nauk salon modny

Zrobiliśmy niebawem; zapał nasz, wygodny

Jak ciepło kominkowe, w kości tylko chucha,

Ale nie krzepi serca, nie podnosi ducha.

Na próżno zatem śpiewak pokutuje długo

Tam, gdzie nie wierzą w duchy, tam, gdzie myśl jest sługą,

Karłem, trefnisiem tylko. – Jej anielskie skrzydła,

Wykręcone boleśnie, pełzną zamiast latać,

A nikt nie spojrzy na nie – a chciwość obrzydła

Jako skrzydłami drobiu kał chce nimi zmiatać;

Kał nie z serca, nie z duszy, aby wśród zapału

Czysta była i świeża – lecz raczej kał z kału.

…Gdym tak mówił, obecni, patrząc od niechcenia,

Zaczęli cóś tam szeptać – smak ich podniebienia

(Bo innego nie mieli) mówił, że wyrazy

„Za gorzkie są, niegrzeczne!” – wrzasło kobiet grono

Chórem spojrzeń – a potem słodko tak mówiono,

Że ładne były myśli – świetne też obrazy:

Jedwabnymi słówkami haftowane mowy

Rozdarłem jak pokutnik – a to im boleśnie,

Im przykro, oni myślą: przyszło mu do głowy

Żartować tak niewcześnie!

Lepiej, żeby nam kwiatów poszedł szukać w polu

Albo żeby już milczał, kiedy taki nudny.

Nudny wprawdzie, cóż robić, kiedy nudny z bolu,

A kwiatów nie chcę szukać; kwiatów? – na cóż kwiatów

Wam, coście świat stworzyli wśród przestrzeni światów

I macie go na własność – nowy świat, obłudny.

…Już nie mogłem się wstrzymać, siałem więc w uczucia

Zorane do żywego – całą garścią siałem

W prawo, w lewo, gdzie mogłem, ziarna od zepsucia,

Wszystkie, wszystkie, co miałem!

Aż po chwili spoglądam: – w izbie tak, jak w dzwonie,

Kiedy mu serce wyrwą: drżąca lampa płonie,

Karty porozrzucane… papierowe twarze

Dam, waletów, i serca czerwone, i liście

Winne, wszystko jak larwy, gdy czarownik każe,

Szemrzą trącone wiatrem, tańczą oczywiście!

Tańcujcie – z mowy, z pisma, z tych klejnotów ducha

Zróbcie sobie igraszkę – o! na to się zgadzam,

O, to dobrze – tańcujcie, póki zlepka krucha

Nie pryśnie – o, tańcujcie, wszak wam nie przeszkadzam?

30 czerwca 2017 0 comments
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Cyprian Kamil Norwid - "Sieroty" - czytanki.pl
Wiersze i wierszyki

Sieroty

by Katarzyna Jerzykowska 30 czerwca 2017

Cyprian Kamil Norwid

Sieroty


Czy widziałeś sieroty, co w nabrzmiałym oku

Gwałtem budzą wesołość, a ta, wysilona,

Na chwilę tylko błyśnie i po chwili kona,

Zanurzając się w łoże chmurnego obłoku?

Biedne dzieci! szczęśliwe, jeśli przy nich czasem

Ktoś o zmarłych rodzicach napomknie nawiasem,

Bo wtedy w młode serca taka lubość płynie,

Jak w lilie, które zaraz otwierają usta,

Skoro promień słoneczny spod chmur się wywinie.

Biedne dzieci! z was często zamożna rozpusta

Wyśmiewa się bezkarnie; a starsi tłumaczą,

Że to dobrze: „bo czemuż głupie dzieci płaczą ?”

I znów wchodzi Wesołość, jak gość nieproszony,

Lub jak polny fijołek zagmatwany w cierni,

Gdy zwiędną wkoło niego towarzysze wierni,

A on drży, patrzy, blednie, bo na wszystkie strony,

Dokąd tylko błękitnym okiem dojrzeć może,

Wszędzie wiją się, plączą, kolczyste obroże.

Lecz nie wszystkie sieroty są tak nieszczęśliwe…

Ja widziałem młodzieńca, co w okropnej nędzy

Dniem i nocą pracował, by dostać pieniędzy,

Pieniędzy! które swoim przeważnym ciążeniem

Przytrzymywały jego matkę na tym świecie.

Teraz zaś młody człowiek sam został, z wspomnieniem,

Że gdy matka konała,

Jego czoło uwiędłą ręką przeżegnała;

I tak mu było błogo jak po deszczu w lecie,

Lub jak gdyby przechodząc dotknął się anioła,

Który wieczorem stawa przy wschodach kościoła.

Widziałem jeszcze potem innego sierotę,

Jak w wygodnym powozie przebiegał ulice,

Śmiał się do wszystkich głośno, miał rumiane lice

I różne cacka złote.

Lecz on nie był sierotą; on w języku nowym

Nieutulonym w żalu się nazywa;

I tak to zwykle piszą w liście pogrzebowym,

Który krewnych, przyjaciół i znajomych wzywa.

Potem widziałem znowu młodego człowieka,

Od którego tłum ludzi pobożnych ucieka,

A gdy ku niemu oczy obróci łaskawe,

To całej ciżby tłumne, stuoczne spojrzenie

On przyjmuje jak gdyby rzucone kamienie!

Bo on jest dziecię nieprawe.

On, tymi spojrzeniami wciąż kamienowany,

Czuje wszystkie i mógłby policzyć, jak rany,

Więc gorzko płacze.

A chociaż ma rodziców, nie wie ich siedliska,

I nieraz bije czołem w pałac granitowy,

W którym nieznany ojciec na puchach spoczywa,

I nieraz z Losem wściekłe prowadzi rozmowy,

Gdy ten pięknie wschodzące nadzieje wyrywa.

Nieszczęśliwy! wpadł jako motyl do mrowiska,

Co na próżno wytęża poszarpane skrzydła,

Na próżno chce polepszyć to życie tułacze,

Bo go zewsząd nieznane obiegły straszydła,

I przy nim, na nim, siedzą,

Przed nim, za nim, się wleką,

I biedne ciało sieką,

I biedne życie jedzą.

W końcu spotkałem jeszcze dziwnego człowieka,

Który po swych rodzicach nie nosił żałoby,

Nie rozpaczał przy ludziach, nie chodził na groby;

Lecz czasem tylko jego zapadła powieka

Przyjmowała do siebie promyczek wesela,

A ten tak blado, drżąco spod rzęsów wystrzela,

Jakby się od księżyca nauczył mrugania.

Ten człowiek od pierwszego z światem przywitania

Był bardzo nieszczęśliwy, ale się nie zrażał,

Patrzył w niebo i, pełniąc swoje obowiązki,

Na ziemię mało zważał.

On nawet w drobnych rzeczach był prześladowany,

Jakby go los trefnisiem dla siebie uczynił;

On często cierpiał potwarz, choć nic nie zawinił;

On, pragnąc zerwać różę, rwał ostre gałązki…

Ten więc człowiek, sierota, od nieszczęść ścigany,

Patrząc w górę, ze świętym uśmiechem proroctwa

Mówił do mnie, że nie ma bynajmniej sieroctwa!

Ja zaś jakoś niechcący ku niebu spojrzałem,

A niebo było gwiaździste;

W gwiazdach więc tajemnicę tych słów wyczytałem,

Bo one tam wyraźne były, oczywiste;

Potem, gdy dusza swego skosztowała chleba,

Nie mogłem się już więcej oderwać od nieba,

Które mnie wciąż ciągnęło silnym, wonnym tchnieniem.

*

I wtedy to ja, wziąwszy mój łzawy różaniec,

Zmówiłem na nim pacierz – potężnym milczeniem.

*

Teraz zaś, widząc, słysząc tyle rzeczy nowych,

Do was biegnę, wam prawdy przynoszę kaganiec,

Wam, biednym bladym dzieciom z nabrzmiałą powieką,

Co samotne jesteście w tłumach pogrzebowych,

I samotne musicie patrzyć na to wieko,

Które tak silnie serca wasze przyskrzypnęło,

Które przed wami wszystko na świecie zamknęło!

O, wy jesteście kwiatki, które Los szaleniec

Skręca, plecie, usiadłszy na najświeższym grobie,

Skręca, przędzie i plecie na torturach wieniec,

Aby nim dzikie skronie przyozdobić sobie.

30 czerwca 2017 0 comments
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Haiku 10 - czytanki.pl
Wiersze i wierszyki

Haiku 10

by Katarzyna Jerzykowska 10 czerwca 2017

Basho (1644-1695)

Haiku 10

Tłum. Czesław Miłosz

 

Melon
W rannej rosie
Świeżo obłocony.

10 czerwca 2017 0 comments
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Haiku 9 - Czytanki.pl
Wiersze i wierszyki

Haiku 9

by Katarzyna Jerzykowska 10 czerwca 2017

Basho (1644-1695)

Haiku 9

Tłum. Czesław Miłosz

Skowronek
Śpiewa cały dzień,
I dnia za mało.

10 czerwca 2017 0 comments
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Haiku 8 - czytanki.pl
Wiersze i wierszyki

Haiku 8

by Katarzyna Jerzykowska 10 czerwca 2017

Basho (1644-1695)

Haiku 8

Tłum. Czesław Miłosz

Jakże chciałbym zobaczyć
Między kwiatami o świcie
Twarz Boga

10 czerwca 2017 0 comments
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Nowsze
Starsze

Pozostańmy w kontakcie

Facebook Twitter Instagram Youtube

Najnowsze czytanki

  • Wiosna

  • Wiosna

  • Wiosna

  • Wiosna

  • Góra Kikineis

  • Jak modlitwa ochrania przed złodziejami

Reklama

Portal dla kobiet, przyszłych i obecnych mam


Całoroczne domki w Bieszczadach

Jak przygotować się do porodu?

Kategorie

  • Audiobooki (197)
  • Bajki i baśnie (236)
  • Fragmenty książek (45)
  • Inne (65)
    • Cytaty (26)
    • Dla dorosłych (7)
    • Polskie (7)
    • Przysłowia (2)
    • Zagadki (14)
    • Zagraniczne (2)
  • Okolicznościowe (39)
    • Boże Narodzenie (15)
    • Dzień babci (13)
    • Dzień dziadka (7)
    • Wielkanoc (7)
  • Piosenki i kołysanki (5)
  • Powieść (34)
  • Wiersze i wierszyki (424)
    • Rymowanki i wyliczanki (74)

Czytanki, Bajki, Opowiadania, Baśnie, Cytaty, Powiedzenia, Powieści, Wyliczanki, Kołysanki, Audiobooki to wszystko dla dzieci – do czytania, słuchania lub drukowania. Znane baśnie i bajki dla dzieci w każdym wieku – Andersena, braci Grimm i inne.

Kontakt

Masz jakieś czytanki, bajki, opowiadania, które chcesz zamieścić na naszej stronie? A może potrzebujesz abyśmy napisali coś specjalnie dla Ciebie? Jeśli tak, to wyślij do nas wiadomość:

Email:  kontakt@czytanki.pl

  • Facebook
  • Twitter
  • Instagram
  • Pinterest
  • Youtube

@2015 - 2025 - All Right Reserved. Realizacja: www.woh.group

Powiadomienie o plikach cookies: czytanki.pl korzysta z plików cookies. Pozostając na tej stronie, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookies.Zamknij
Polityka prywatności i ciasteczka

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Non-necessary
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
SAVE & ACCEPT
czytanki.pl
  • Bajki i baśnie
  • Powieść
  • Okolicznościowe
    • Boże Narodzenie
    • Wielkanoc
    • Dzień babci
    • Dzień dziadka
    • Dzień matki
  • Piosenki i kołysanki
  • Wiersze i wierszyki
    • Rymowanki i wyliczanki
  • Audiobooki
  • Inne
    • Cytaty
    • Fragmenty książek
    • Dla dorosłych
    • Przysłowia
    • Zagadki
    • Zagraniczne