Drzewa wolności

by Katarzyna Jerzykowska

Felicjan Faleński

Drzewa wolności

Do mnie, kto tylko utonąć nie może!

Przy świetle nowej dziś zorzy,

Z drzew wiadomości ludziom raj ja tworzę

Jeden na cały świat boży.

O głupie ludy! czyście poszalały?

Któż wam swobody zazdrości?

Z lasów wolności świat się składa cały,

Las każdy z drzew wiadomości.

Niechby ciemnota, niech ziemscy mocarze

Jarzmem świat cały zgnębili –

Wiedza i wolność chodzą zawsze w parze

Wśród lada drzew w każdej chwili.

Kto się najsilniej od ziemi odeprze,

Czy stryk nie zgniły, ni stary –

Temu wolności drzewo… pierwsze lepsze –

Byle z silnymi konary.

Bo człowiek wtedy tylko jest – widzicie –

Wolny i nic go nie boli,

Gdy się uwolnił od życia, bo życie

Sroższe od wszystkich niewoli.

Może spodobają Ci się również: